Podstawowe

Minimum 8 godzin snu – czy dotyczy to wszystkich?

Minimum 8 godzin snu – czy dotyczy to wszystkich?

Czy 8 godzin snu jest odpowiednie dla każdego? Czy wszyscy powinniśmy spać tylko tyle godzin – nie więcej i nie mniej? A może liczba „8” została zastosowana w tym przypadku sztucznie jako idealna liczba godzin, aby uzyskać wystarczającą ilość snu i nadszedł czas, aby ją zakwestionować? Spróbujmy odpowiedzieć na te pytania.

Jak w większości moich artykułów, staram się analizować wszystko zgodnie z moim osobistym doświadczeniem. I mogę z całą pewnością powiedzieć, że z mojego doświadczenia wynika, że idealna ilość snu to nie dokładnie 8 godzin, ale nieco mniej.

Pod warunkiem, że ciało jest w dobrej kondycji, nie ma obecnie żadnych chorób ani procesów zapalnych. Przypomnę, że odnosi się to do mnie zgodnie z moimi odczuciami.

Zwracaj baczną uwagę na to, jak Twoje ciało odczuwa sen

Kiedy śpię nieco ponad 7 godzin, włącza się pewien wewnętrzny alarm i budzę się. To mój sygnał, że czas wstać i zacząć przygotowywać się do codziennych zajęć. To przebudzenie jest bardzo niestabilne, istnieje duża pokusa, aby spać dalej.

Najlepiej śledzić to w dzień wolny, kiedy nie trzeba iść do pracy. Jeśli podejmę stosunkowo niewielki wysiłek, aby wstać z łóżka po tym, jak moje ciało dało mi sygnał do przebudzenia, zwykle mam świetny dzień i nastrój. Jeśli zignoruję ten sygnał od ciała, zasypiam i śpię dalej.

Następny sygnał od ciała, że trzeba wstać, będzie znacznie później – za kolejne 3 lub 4 godziny. Dlatego mówię, że ważne jest, aby złapać pierwszy moment. Z powodu nadmiernej ilości snu budzę się mniej lub bardziej wypoczęty, ale w jakiś sposób bardziej nerwowy.

Najwyraźniej układ nerwowy nie regeneruje się dobrze, a w tym przypadku nie odpoczywamy psychicznie. A sen istnieje między innymi po to, aby przywrócić nie tylko ciało fizyczne, ale także psychiczne.

Po zbyt wielu godzinach snu czuję, że mam w organizmie zbyt wiele hormonów stresu, w szczególności kortyzolu. Dlatego w tym dniu, przed zrobieniem innych rzeczy, najpierw muszę „spalić” kortyzol i „wyrównać” poziom hormonów. Minimum to spacer na dystansie co najmniej 10 km, ale najczęściej wybieram się na przejażdżkę rowerem.

Wskazówka przyszła sama

Ten artykuł powinien być jednym z pierwszych na tym blogu. Jednak z jakiegoś powodu ciągle go odkładałem. A wczoraj, przed pójściem spać, natknąłem się na wideo na kanale YouTube „Dr Petryk” (znany kanał wykwalifikowanego lekarza).

W swoim filmie mówi o interesujących badaniach, które pokazują, że idealna ilość snu dla osoby wynosi 7 godzin. Mniej i ciało nie regeneruje się prawidłowo. Więcej – to samo, ciało nie regeneruje się prawidłowo.

Oznacza to, że spanie więcej niż potrzebujesz jest tak samo szkodliwe, jak spanie mniej niż potrzebujesz. I z jakiegoś powodu zawsze myślałem, że jeśli śpię do woli, to bardzo dobrze mnie to regeneruje i ma pozytywny wpływ na moje ciało.

Teraz, analizując moje własne odczucia na przestrzeni lat i dane z filmu, w którym dr Petryk mówi o niektórych długoterminowych badaniach, zdaję sobie sprawę, że ma to sens. Cóż, dla mnie osobiście. Naprawdę lubię 7-godzinny sen i w moim przypadku ma on najlepszy wpływ na moje ciało i ogólną kondycję. Poza tym, istnieją na to potwierdzenia od osób trzecich.

Dlaczego powinieneś wstawać, kiedy twoje ciało ci to nakazuje?

W dniu, w którym muszę iść do pracy, często budzę się sam przed alarmem w telefonie. Jednak przez większość czasu zasypiam i śpię, dopóki nie obudzi mnie alarm. Wtedy naprawdę trudno jest mi wstać i trudno jest mi się „ruszyć”, a potem zwykle nie mam wystarczająco dużo energii tego dnia. Czuję się senny i wyczerpany.

Ciało sygnalizuje pierwszą pobudkę z reguły po 7 godzinach snu. Nie jest to dokładnie 7 godzin, ale mniej więcej tyle. Od teraz będę starał się praktykować dokładnie 7 godzin snu, monitorować swoje odczucia i stan ciała i opiszę to w jednym z kolejnych artykułów, ale gdy ten nawyk się utrwali i minie wystarczająco długi okres, aby wyciągnąć jakiekolwiek wnioski.

Wcześniej, jeśli spałem 7 godzin i wstałem przed budzikiem, czułem się trochę winny, ponieważ nie spałem 8 godzin, nie poszedłem spać godzinę wcześniej. To rodzaj samoprogramowania, które nie przynosi niczego pożytecznego. Nawet kiedy byłem wypoczęty i w pełni zregenerowany, wysyłałem do mózgu sygnał, że to niewłaściwa ilość godzin snu.

A jak wiadomo, ludzie są zdolni do samoprogramowania i autohipnozy w bardzo dużym stopniu. Ciągle powtarzane myśli i przewijające się w głowie obrazy prędzej czy później stają się rzeczywistością.

Ponadto dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że 8 godzin snu zdecydowanie nie jest dla każdego. I nie mówię tu o ludziach takich jak Einstein, Franklin Roosevelt czy Tesla, którzy spali znacznie mniej.

Mam na myśli to, że 8 godzin snu może nie być wystarczające dla większości „zwykłych” ludzi. Nie zamierzam całkowicie zaprzeczać faktowi, że 8 godzin snu to idealna średnia dla większości ludzi, ale chcę to zakwestionować. I moim zdaniem nie bez powodu.

8 godzin sprawia wrażenie pewnego rodzaju sztuczności. Coś w stylu doby podzielonej na 3 części, gdzie co 8 godzin są podstawy naszego życia – sen, praca, czas dla siebie. Być może to prawda, ale może idealne proporcje są nieco inne? Dlaczego by nie spróbować?

Nie ma ludzi uniwersalnych, dlatego bardzo ważne jest podążanie za własnymi odczuciami. Jeśli nasze ciało daje nam sygnał do wstania, powinniśmy go zaakceptować i obudzić się, a nie ignorować i spać dalej, myśląc, że to zdrowe lub pobłażając swoim słabościom.

W tym momencie łatwiej jest ludziom, którzy mają obowiązki wobec innych i muszą wstawać wcześniej. Z reguły z czasem wypracowują sobie pewien schemat, który odpowiada około 7 godzinom snu – kładą się spać o 22:00 i wstają około 5:00 rano.

Myślę, że idea 7 godzin snu również zasługuje na co najmniej przetestowanie. Dlatego, jeśli nie ma żadnych problemów zdrowotnych lub chorób, warto odłożyć na bok lenistwo i spróbować. Nie zapominajmy jednak, że każdy z nas zna siebie najlepiej.

Zawsze należy ufać własnym wewnętrznym odczuciom. Być może naprawdę potrzebujesz 8 lub 9 godzin snu – to też jest całkowicie normalne.

Zastrzeżenie: ten artykuł nie stanowi porady medycznej. Artykuł zawiera osobistą opinię autora oraz jego osobiste wnioski i obserwacje. Jeśli masz problemy ze snem lub interesują Cię inne kwestie z nim związane, lepiej skonsultuj się z lekarzem.

Share this post

About the author